ŻYJ KOLOROWO I BEZ BARIER, ROZKWITAJ
Obraz
Witaj, jestem Irena.


Uczę języków angielskiego i francuskiego, maluję i podróżuję skuterem.


​S
kąd takie zainteresowania? Jak do tego doszło?
​

Czasami w życiu lądujesz w miejscach o których wcześniej nie myślałaś:

  • w klasie z j. francuskim (pokochałam ten język),
  • ​w Kanadzie na emigracji (nauczyłam się angielskiego, poznałam québécois - lokalną odmianę francuskiego), ukończyłam studia romanistyczne i hispanistykę (a jako nastolatce hiszpański mi się nie podobał),
  • ​w Lyonie, wśród hiszpańskich znajomych​ (pojechałam ćwiczyć francuski, a czasami rozmawiałam więcej
    po hiszpańsku niż francusku),
  • ​w Paryżu, koło latarni stojącej przed bazyliką Sacré-Coeur ("musiałam" ją koniecznie narysować - a przez lata 
    nie miałam ołówka ani kredek w ręce),
  • ​na kursie rysunku na uniwersytecie i w prywatnej szkole malarstwa (przecież ja "nie mam predyspozycji
    do rysowania ani malowania"),
  • ​w Poznaniu, z małym dzieckiem, po 10 latach pobytu zagranicą,
  • ​na kursie metodycznym w Warszawie i studiach pedagogicznych (a ja kiedyś myślałam, że nie lubię uczyć - dopóki nie zostałam rodzicem),
  • ​w firmie, która nagle zaczęła dla mnie pełnić rolę szkoły językowej (dzięki grupie klientów, których koleżanki
    nie były 
    w stanie obsłużyć z racji przeciążenia ilością korespondencji pisemnej, podszkoliłam sobie całkiem nieźle włoski),
  • ​w Norwegii u mojej francuskiej znajomej, której chłopak jeździł na motorze,
  • ​na skuterze (w ciąży jako pasażer, 12 lat później jako kierowca - ja, taka "cicha woda"... ;) ),
  • a latem 2018 w Karkonoszach, Czechach i Austrii odbywając skuterem podróż o jakiej marzyłam już od jakiegoś czasu. 

Jak widzisz moje życie obfitowało w niespodzianki. Ale zawsze było coś stałego: nie żałowałam czasu, pracy, wysiłku
i sporej dozy kreatywności aby zdobyć swoje kwalifikacje zawodowe i inne umiejętności.  
Udaje mi się połączyć profesjonalizm z własnym stylem. Lubię języki obce, uwielbiam francuski.
Jak uczę kogoś angielskiego lub francuskiego, ​czas tak przyjemnie płynie, że często zdarza mi się zapominać,
że jestem w pracy. ​Nie wyobrażam sobie życia bez malowania. ​Bez jazdy skuterem też nie. I bez podróży. 

Szukam malarskiej inspiracji, ciekawi mnie Twoja twórczość :)
Szukam artystycznej pamiątki lub prezentu :)

    Zapraszam do kontaktu :)

Prześlij
Wspierane przez Stwórz własną unikalną stronę internetową przy użyciu konfigurowalnych szablonów.