W 2005 roku pojechałam odwiedzić koleżankę w Norwegii. Jej ówczesny chłopak miał motor, tuż przed moim przyjazdem objechali całą Norwegię motorem, dostali się z samego południa aż za koło polarne.
Marzenie o własnym skuterze zaczęło nieśmiało we mnie kiełkować wkrótce potem. Jednak dopiero 2014 kupiłam własną maszynę :) i nauczyłam się sama na niej jeździć (począwszy od pierwszych prób 5 km./godz. zygzakiem na jednej ze spokojniejszych uliczek). Obecnie zbieram na porządny motocykl.
Teraz planuję wyprawę na południe Europy, przygotowuję się do tego logistycznie i finansowo. Kiedyś myślałam pojechać tam skuterem :) jednak ze względu na warunki i dystans, obecnie myślę o motorze.
W sierpniu 2018 pojechałam latem z Poznania na 2,5-tygodniową wycieczkę - zwiedziłam skuterem centrum i południe Polski, Czechy i Austrię. Byłam w Karkonoszach, przejechałam całe Czechy z północy na południe oraz Austrię z zachodu na wschód, docierając do Wiednia. Przejechałam ok. 1200 km. Poniżej możesz zobaczyć zdjęcia z wycieczki, całą relację o niej możesz przeczytać na moim skuterowym fanpejdżu. Zaliczyłam również 2 razy wycieczkę z Poznania do Warszawy i z powrotem, razem 600 km.
Wcześniej jeździłam trochę po Wielkopolsce, udało mi się sporo razy podziwiać w kasku równie ładne łąki jak ta powyżej. Jeszcze nie mam dość.
Kupując moje obrazy, pocztówki, pamiątki artystyczne lub moje zajęcia językowe pomagasz mi właśnie zrealizować jedno z moich największych marzeń. Jeśli chcesz, możesz również wpłacić określoną kwotę na moje konto PayPal: ikolbuszewska@tlen.pl. Z góry dziękuję!